lukaslucznik
Knighsoftherer(specialna ranga arravoci)

Joined: 06 May 2009
Posts: 374
Read: 0 topics
Warns: 0/5
|
Posted: Wed 19:05, 13 May 2009 Post subject: Inukami & Inumimi Rozdział 3 Demony Klasy S część 2 |
|
|
Postacie które już wystąpiły:
Daichi Kakeru #25 inukami Główny bohater
Kinosaki Luna #87 inumimi
Tomohane #96 inukami
Lukas The Death Archer #4 inukami
Mika The Darkness #2 inumimi
Jurgen The Life Lancer #7 inukami
Bartek The Ice Lancer #5 inukami
Kinosaki Elga inumimi #58
Kinosaki Rino inumimi #14
Inukami & Inumimi Rozdział 3 Demony Klasy S część 2
Bartek The Ice Lancer:Więc nie mam wyboru muszę tego użyć.
Bierze obie ręce w niedalekiej odległości od siebie i uformowywuje z n nich okrąg.
Bartek The Ice Lancer:Hikken...(sekretna technika)
W jego okręgu pojawia się błękitna energia która z okręgu tworzy kulę.
Bartek The Ice Lancer:Cero[czytaj Sero](z hiszpańskiego Zero)
Kula wystrzeliła w stronę demona tworząc ślad na powietrzu gdzie leciała tak jakby nadal tam była.
Kula trafia w demona.
Z dymu wyłania się demon bez jednej ręki
Demon:Co to do diabła było to coś urwało mi rękę, nie mogę na to pozwolić. Więc pokaże wam jak wygląda moja prawdziwa forma zwana ressurection(z ang. zmartwychwstanie).
Demon tworzy niewielką czarną dziurę niedaleko niego, wkłada tam rękę i wyciąga miecz.
Bartek The Ice Lancer:Co to do diabła jest.
Kakeru podsuwa swój miecz pod usta.
Daichi Kakeru:Okiro Gae Bolg![czyt.Gri Borga]
Miecz zaczyna błyszczeć na niebiesko, Demon przysuwa miecz do ust
Demon:Beurteilen...(z niemieckiego osądź)
Kakeru uderza mieczem o ziemię, miecz kakeru zmienia kolor na czerwony tworzy się od niego pocisk który celuje prosto w demona.
Demon:Adenauer(niemiecki założyciel wspólnoty europejskiej)
Miecz demona rozprysnął się zatrzymując przy tym pocisk gae bolg, ręce demona zmieniły się w dwie lufy.
Demon:Za wolno.
Nagle demon pojawia się za kakeru trafiając w jego głowę, krew się rozprysła.
Bartek The Ice Lancer:Cholera nie mam wyboru, Change all into ice Icycle[czytaj ajsasyl](zmień wszystko w lód Icycle(Icycle był kiedyś tytanem mrozu)
Całe miasto zamienia się w lód, miecz Bartka wygląda jakby był z lodu.Demonowi zamarzły nogi.
Demon:Cholera!
Bartek podbiega do demona celując mieczem w jego głowę.
Demon:Hehe żartowałem.
Lód na nogach demona topi się.Demon odskakuje.
Podbiega do tyłów Bartka i próbuje trafić go lufą.
Bartek blokuje jego atak.
Demon:Feuern Adenauer(strzelaj Adenauer)
Z jego luf wydobywa się gęsta purpurowa energia o kształcie kuli.
Bartek The Ice Lancer:Cholera!
Daichi Kakeru(w myślach):Dlaczego zawszę muszę się przypatrywać walki z silniejszymi demonami dlaczego nie mogę wygrać...
Bartek odskakuje ale wybuch od kuli był tak duży, że trafił w jego nogi, przez to były poparzone i jego szybkość osłabła.
Demon:Haha Giń.
Demon biegnie do bartka
Bartek The Ice Lancer:Cholera nie chciałem tego używać...
Bartek przebija serce swoim mieczem.
Demon:Co do jasnej cholery!?
Bartek The Ice Lancer:Ban Kai...
Tworzą się igły lodu wokół niego. Które przebijają nogi demona.
Demon:Cholera!
Bartek The Ice Lancer:Show your True Form Frostling Icycle.(pokaż twoją prawdziwą formę szroniacki Icycle)
Bartek zmienia się w 5 metrowego Alaskana Malamuta.
Bartek The Ice Lancer:To koniec demonie.
Bartek biegnie do demona.
Demon:NIEEEEEEEEE!
Ciacha łapą demona.Krew demona padła na ziemi zostały tylko jego zamarznięte nogi.
Bartek wraca do swojej normalnej formy.
Chowa miecz.
Daichi Kakeru:A więc to jest prawdziwy ban kai.
Kakeru Mdleje.
Koniec rozdziału 3
The post has been approved 0 times
Last edited by lukaslucznik on Thu 13:55, 14 May 2009; edited 3 times in total
|
|